Nazar Lysyi
Trening czyni mistrza – ta popularna sentencja odnosi się nie tylko do tężyzny fizycznej, ale i działań reklamowych. Choć może to wydawać się zaskakujące, to poddawanie algorytmu Google czemuś na kształt treningu przynosi jednak wyjątkowo korzystne rezultaty. Kardio, interwał, a może rzeźba? Dziś pół żartem, pół serio, ale na temat istotnego tematu – kampania reklamowa Google Ads oraz jej algorytm, jak je okiełznać?
Tego dowiesz się z artykułu:
Spis treści:
Kampania reklamowa Google Ads – magiczne zaklęcie „konwersja”
W świecie reklam w Internecie istnieją magiczne hasła, które powodują przyspieszone bicie serca i ekscytację. Jednym z liderów w tej kategorii jest konwersja. Konwersja, czyli jeden z najważniejszych celów prowadzenia kampanii reklamowej w Google Ads. To miernik pozwalający ocenić skuteczność całej kampanii.
Konwersja „ma władzę”, bo na jej podstawie można na przykład ocenić, że cała kampania jest zbyt kosztowna i w zasadzie bezsensowna, a więc należy ją przerwać.
Konwersja Google Ads – czym tak naprawdę jest? To akcja, której wykonania oczekujesz od użytkownika w obrębie swojej witryny. Po kliknięciu w reklamę ma on przejść do strony internetowej, a następnie zakupić produkt, kliknąć w numer telefonu, zapisać się do newslettera lub wysłać formularz kontaktowy. Konwersja za każdym razem może oznaczać coś innego, ale zawsze wiąże się z wykonaniem pewnej akcji.
Rodzaje konwersji – jest z czego wybierać
Konwersja może przybierać odmienne formy. Poniżej znajdziesz jej różne odmiany.
Dla przykładu: konwersja w witrynie może przybierać formę:
- mierzenia zakupu,
- dodania do koszyka,
- kliknięcia linku,
- rejestracji.
Konwersja w aplikacji to na przykład:
- instalacja aplikacji,
- zakup w aplikacji,
- inna aktywność w obrębie aplikacji.
Jeśli interesują Cię konwersje telefoniczne, to do dyspozycji masz:
- śledzenie połączeń z reklam,
- śledzenie połączeń z numerem telefonu w witrynie,
- śledzenie kliknięć numeru telefonu w witrynie mobilnej.
Natomiast konwersje z importu danych to na przykład:
- importowane konwersje offline,
- pomiar konwersji w witrynie pochodzących z Google Analytics 4 lub Universal,
- wizyty w sklepie stacjonarnym i inne.
Możesz śledzić różne rodzaje konwersji oraz ustawiać odmienne działania prowadzące do niej dla poszczególnych typów kampanii. W jednej kampanii możliwe jest skupienie się na konwersjach zakupowych, w drugiej na połączeniach telefonicznych etc. Dopuszczalne jest również optymalizowanie algorytmu pod kilka różnych działań wywołujących konwersje w ramach jednej kampanii. Ale czym jest sam algorytm i jak wygląda jego optymalizowanie?
Nie taki algorytm Google straszny, jak go googlują
Według definicji, algorytm Google to sekwencja obliczeń przekształcająca dane wejściowe w wyjściowe i pozwalająca wybrać najlepsze słowa kluczowe, ustalić strategie licytacji, stawki za kliknięcie, a w efekcie osiągnąć konkretne wyniki.
Algorytm sam w sobie wymaga jednak wspomnianego wcześniej „treningu”. Wszystko to ma pomóc w osiąganiu najlepszych wyników kampanii reklamowej Google Ads, czyli… maksymalizowaniu konwersji.
Rozgrzewką dla algorytmu Google jest poprawne zbieranie danych. Algorytm potrzebuje informacji na temat oferty produktów lub usług danego sklepu i celu jego prowadzenia.
Im więcej danych algorytm uzyska, tym trafniejsze okażą się jego rekomendacje oraz wyniki.
Rozpoczęciem „właściwego treningu” jest odpowiednie skonfigurowanie kampanii reklamowej. Zwiększenie liczby konwersji może odbyć się pod warunkiem, że kampania okaże się skuteczna, dotrze do odpowiedniej grupy docelowej i przekona ją trafnym komunikatem. Istotne są sugestywne teksty reklam i właściwe słowa kluczowe, które pomogą przekonać potencjalnych klientów do działania.
„Rozciąganiem po treningu” jest natomiast ciągłe monitorowanie oraz optymalizacja wyników.
Spoczywanie na laurach zbyt szybko nie będzie opłacalne – algorytm Google jest w stanie szybko oraz skutecznie reagować na zmiany rynkowe. Należy więc zachować elastyczność i prędko dostosowywać się do zmian, by kampania reklamowa Google Ads nadal była opłacalna.
Takie jest zresztą zadanie SmartYou w całej konwersyjno-algorytmowej układance. Naszą rolą jest bezbłędne wdrożenie śledzenia konwersji, po to, by mierzyć skuteczność kampanii i nie tracić ani złotówki cennego budżetu.
Tajniki Marketingu Zero-Waste!
Dowiedz się, czym jest GWARANCJA ZERO-WASTE w kampaniach online i poznaj instrukcję, jak NIE MARNOWAĆ budżetu reklamowego:
- jak zwiększyć sprzedaż, zachowując ten sam budżet na reklamy Google i Facebook
- jak zmniejszyć koszty reklam w duchu Zero-Waste, poprawiając sprzedaż
Czy warto „walczyć z algorytmem” na rzecz konwersji?
Algorytm często się zmienia i nauczenie się go „raz a porządnie” nie wchodzi w grę. To może rodzić frustrację i pytanie: czy warto? Zakładając jednak, że wdrożenie konwersji to kluczowa czynność pozwalająca na uzyskanie skutecznej kampanii Google Ads, gra jest warta świeczki. Dobrze wytrenowany algorytm to lepsze wyniki, czyli niższy koszt kliknięcia, wyższy wskaźnik klikalności, a finalnie też większa liczba konwersji. Oczywiście cały proces wymaga sporo przygotowań, poprawnego skonfigurowania kampanii reklamowej, ciągłego monitoringu oraz optymalizacji wyników. Bez odpowiedniego wdrożenia, kampania Google Ads może jednak stracić swój potencjał i być mało skuteczna, generując przy tym same koszty.
