Kim są Podobni Użytkownicy? cz. 1/2

Podobni użytkownicy to nowa opcja kierowania reklam w sieci reklamowej Google, umożliwiająca dotarcie do nowego grona odbiorców, których zachowanie w sieci jest podobne do zachowania osób z Twojej listy remarketingowej. Podobieństwo to opiera się na badaniu witryn odwiedzanych przez użytkowników, ich zainteresowaniach oraz profilu demograficznym.

Konieczne jest zatem posiadanie listy remarketingowej, której liczebność jest na dodatek odpowiednio duża. Google podaje, że aby na koncie pojawiła się lista podobnych użytkowników, lista remarketingowa musi zawierać co najmniej 500 ciasteczek, których cechy i zainteresowania są odpowiednio mocno powiązane.

W praktyce sprowadza się to do tego, że mniejsze listy remarketingowe nie zawsze mogą być źródłem odpowiednich wniosków dla analiz Google’a. Jeśli na swoim koncie masz kilka list (np. listę główną i listę tych, którzy dokonali zakupu) może się okazać, że dostępna jest lista użytkowników podobnych do tych z listy głównej, jednak lista sprzedażowa nie jest odpowiednio rozbudowana.

Z twarzy podobny zupełnie do nikogo

Dlaczego warto korzystać z funkcji „podobni użytkownicy”? Największym plusem tej opcji jest dotarcie do całkowicie nowej grupy potencjalnych klientów. Pamiętaj, że podobieństwo opiera się na wspólnych cechach zachowań w Internecie. Oznacza to, że podobni użytkownicy z dużo większym prawdopodobieństwem mogą być zainteresowani Twoją ofertą. Należy do tej funkcji podchodzić jednak bardziej w sposób brandingowy, aniżeli sprzedażowy.

Źródło: iwastesomuchtime.com

Dlaczego nie korzystać? Jeśli zależy Ci wyłącznie na sprzedaży, a każda złotówka wydana na AdWords musi bezpośrednio generować określony zysk, podobni użytkownicy mogą niekoniecznie być dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem.

Słyszałeś kiedyś o modelu AIDA? W marketingu jest to podstawowe pojęcie określające kolejne fazy kontaktu klienta z produktem. Są to: uwaga (świadomość), zainteresowanie, pożądanie i akcja (niektórzy mówią jeszcze o dwóch kolejnych etapach, którymi są przekonanie i zadowolenie).

Jeśli do tej pory korzystałeś z reklamy w wyszukiwarce lub z remarketingu, to przeważnie docierałeś do osób na dalszym etapie cyklu zakupowego. W przypadku podobnych użytkowników dostajesz co prawda listę obdarzoną sporym potencjałem, jednocześnie jednak są to w większości osoby, w których dopiero należy wzbudzić świadomość i zdobyć ich uwagę – tworząc reklamy powinieneś mieć to na uwadze!

Podobni użytkownicy a remarketing

Podstawową różnicą jest właśnie etap, na którym znajdują się osoby z grupy docelowej. Podobni użytkownicy wymagają innej kreacji reklamowej niż ta, którą serwujemy w przypadku remarketingu.

Listy podobnych użytkowników są przeważnie kilka razy większe niż standardowe listy remarketingowe. Podobni użytkownicy są też automatycznie wykluczeni z list remarketingowych (stanowią osobną grupę odbiorców). Warto więc pamiętać, że jeśli podobny użytkownik odwiedził Twoją stronę, to został przeniesiony na listę remarketingową. Czasami zdarza się, że tempo migracji pomiędzy listami jest większe, niż tempo wzrostu listy podobnych użytkowników. Można wtedy zauważyć zjawisko wygasania kampanii.

Jak korzystać z podobnych użytkowników?

1. Przygotuj się na to, że korzystanie z tej funkcji przyniesie raczej skutek brandigowy i niekoniecznie bezpośrednio przełoży się na większą ilość konwersji,
2. Jeśli na koncie masz do dyspozycji kilka list remarketingowych, to pamiętaj, że użytkownicy podobni do listy bardziej szczegółowej powinni sprawdzać się lepiej (np. użytkownicy podobni do listy głównej na pewno wypadną gorzej pod względem sprzedażowym, niż użytkownicy podobni do listy osób, które dokonały konwersji),
3. Stwórz kreację graficzną, biorąc pod uwagę, że trafiasz z nią do nowej grupy potencjalnych klientów,
4. Zacznij z niższymi budżetami, aby sprawdzić czy ta funkcja jest dla Ciebie odpowiednia,
5. Na początku spróbuj ustawić niższe stawki niż zrobiłbyś to w przypadku remarketingu,
6. Obserwuj zachowanie podobnych użytkowników na Twojej stronie, sprawdzaj współczynniki odrzuceń czy konwersji (zwróć uwagę również na konwersje wspomagane).

W drugiej części tego posta dowiesz się jak, krok po kroku, skierować swoje kampanie na podobnych użytkowników. Jeśli jednak masz wątpliwości, czy podobni użytkownicy to opcja odpowiednia dla Ciebie, pamiętaj, że na pewno warto ją przetestować!